jak prakytkowac uwodzenie i podyrwani

Jednym ze sposobow rozwiazania tego problemu jest zwiekszenie liczby uczestnikow i wyeliminowanie atmosfery wlasciwej dla intymnej "pary". Osiaga sie to w licznych salach gimnastycznych i tzw. kuzniach zdrowia, gdzie grupy ludzi zbieraja sie celem uprawiania rozmaitych cwiczen, ktore moga wymagac roznorodnych kontaktow cielesnych, pozbawionych jednak podtekstu, jaki towarzyszy kontaktom "dwojga przyzwalajacych doroslych w warunkach prywatnosci". Inna metoda jest zastapienie zywego masazysty czy zywej masazystki calkowicie bezplciowym urzadzeniem, ktore zamiast obejmowac czule ramionami, obejmuje bezosobowym plociennym pasem, dostarczajac mechanicznego kontaktu intymnego.
Rozwiazaniem czesciej stosowanym jest ograniczenie kontaktow cielesnych do mniej intymnych czesci ciala ludzkiego. Tutaj wkraczamy w nie budzaca zadnych zastrzezen dziedzine fryzjerstwa i kosmetyki, zatrzymujac sie jeszcze tylko, by po raz ostatni rzucic zyczliwym okiem na dziedzine masazu, w ktorej niektorzy specjalisci probuja stosowac podobne ograniczenie i niesmialo reklamuja tylko "masaz ramion i nog".
Poniewaz w zachodnim spoleczenstwie wszyscy wystawiamy swoje glowy na widok publiczny, fryzjer, wykonujac swoja wymagajaca kontaktow cielesnych prace, nie naraza sie na oskarzenia o nadmierna ekspozycje nagosci. To, czym sie zajmuje fryzjer lub fryzjerka, jest dobrze widoczne. Jednak dotykanie czyjejs glowy, jak sie przekonalismy w jednym z poprzednich rozdzialow, zwykle jest zarezerwowane dla osob najblizszych, a zwlaszcza jest charakterystyczne dla czulych kontaktow dwojga mlodych kochankow. Miedzy obcymi sobie ludzmi doroslymi stanowi to niemal tabu i dlatego fryzjer, w przebraniu specjalisty od kosmetyki, moze zaspokoic istotne potrzeby zlaknionego kontaktow doroslego. Nie oznacza to, ze kosmetyka jest niewazna, lecz jedynie to, ze fryzjerstwo jest czyms wiecej, niz na to wyglada.
Pielegnowanie glowy przez iskanie w swojej podwojnej roli kosmetyczno-intymnej praktykuja ludzie od tysiecy lat. Uwzgledniajac naszych przodkow z rzedu naczelnych, mozemy spokojnie powiedziec, ze nawet miliony lat. Skrupulatne i delikatne przebieranie palcami, jakie mozna zaobserwowac w malpiarniach, gdy jakas malpa z czuloscia przeglada owlosienie na glowie swojej towarzyszki lub towarzysza, nie pozostawia wiele watpliwosci co do intymnych tresci tych czynnosci. Samo zadowolenie z utrzymania czystosci nie wyjasnia blogiej ekstazy, w jakiej znajduje sie iskana malpa. Podobnie jest z nami, z tym tylko, ze w odroznieniu od wlochatych malp nie mozemy oczywiscie rozciagnac takiej interakcji na cale cialo. W miejscach, gdzie przykrywamy swoja naga skore ubraniem, mozemy liczyc jedynie na zreczne i delikatne dotkniecia palcow krawca, ktory podczas przymiarki poprawia na nas ubranie, co tylko w bardzo niewielkim stopniu przypomina dawno minione doznania towarzyszace iskaniu ciala.